Dagmara i Elunia, siostrzyczki waldorfskie

Dagmara i Elunia powstały na zamówienie. Miały być podobne do ukochanej wnuczki, czyli miały mieć kręcone blond włosy i błękitne oczy. To było na prawdę długie zamówienie. Najpierw powstały obie laleczki. Dopiero kiedy były gotowe, zrobiłam dla nich włosy. Po takim maratonie ręcznego szycia (wiele elementów lalek i każda peruka jest przyszywana ręcznie), moje palce marzyły o długim urlopie. Następnie przyszedł czas na ubranka, bo obie laleczki dostały po dwa zestawy ubranek. Tak więc w ciągu kilku dni urosła ich cała górka. Na koniec siostry dostały swoje zabawki: małego misia i laleczkę braciszka.

Dagmara ma 40 cm wzrostu. Dostała piękne, kręcone kozie włosy. Ma na głowie prawdziwą burzę włosów, którą ciężko poskromić. Spod tych miękkich loków nie widać nawet jej słodkich, małych uszu. Wspaniale trzyma się ją w ramionach, a czesanie Dagmary to świetna zabawa na chłodne jesienne wieczory. 

Dagmara dostała dwa komplety ubranek. Sukienkę uszyłam dla niej z mojej ulubionej tkaniny z serii Paperie. Ma delikatny, jasno niebieski kolor i wzór w maleńkie kwiatki. Wszystko bym z niej uszyła, ubrania dla siebie, dla córci, dla lalek, kilka poduszek i kołdrę na łóżko. Zamówiłam ją już kilka miesięcy temu i jak na razie uszyłam z niej kapelusik dla mojej słodkiej Moniki i sukienkę dla małej Lily. Cały czas marzyła mi się piękna sukienka dla dużej lalki. Ale jakoś tak to jest, że ulubioną tkaninę trudno się tnie ;)

Kiedy przyszła więc kolej na zaplanowanie ubranek dla Dagmary, pomyślałam od razu o tej wymarzonej sukience. Tym bardziej, że Dagmara powstawała pod koniec lata, i szyjąc letnią sukienkę chciałam chociaż na trochę zatrzymać letnią aurę. 

Dagmara dostała też bluzkę i spodenki oraz rajstopy w prążki. Żeby pomóc utrzymać jej loki we względnym ładzie, Dagmara dostała delikatną opaskę na włosy z szydełkowym kwiatuszkiem. 

Młodsza siostra Dagmary dostała na imię Elunia. Elunia ma niebieskie, zawsze roześmiane oczy i najbardziej miękkie i puszyste włosy jakie kiedykolwiek robiłam. Jej czuprynka została zrobiona ze skóry lamy tybetańskiej. Są delikatnie kręcone i mają naturalny kolor w odcieniu popielaty blond. Elunia na 30 cm wzrostu i przy jej wysokości, włosy z lamy sięgają akurat do jej ramion. 

Tak jak jej starsza siostra, Elunia dostała ubranka na zmianę. Ma elegancką sukienkę, z podwyższonym stanem i kołnierzykiem. Do kompletu nosi dziecięcy kapelusik, ozdobiony koronką i taśmą z tiulowymi kwiatami. Pod czapeczką chowa się cała jej bujna czuprynka. Drugi zestaw ubranek to bluzeczka w kolorowe kwiatki i spodenki w biało - szarą kratkę. 

Siostry dostały do zabawy małego misia z niebieskim kwiatem w uchu i tiulową spódniczką baletnicy. Żeby ćwiczyć opiekę nad malutkimi dziećmi dostały także małego braciszka - dzidziusia. Braciszek ma blond włosy z moherowej włóczki i zdejmowaną czapeczkę z zabawnymi uszami. 

To była prawdziwa przyjemność pracować nad całą tą uroczą rodzinką. Każda lalka stanowiła wyzwanie, tym bardziej że miały być podobne, ale nie takie same. Co mam nadzieję udało mi się całkiem nieźle.