Lucja Maleńka Królewna, lalka waldorfska
Lucja, Lusia, Lunia, wołam na moją królewnę, a ona cieszy się na każdą nową wersję swojego imienia i zastanawia się jak będą na nią wołali w nowym domu. Tak, Lucja poszukuje nowego domu, bo zgubiła gdzieś swój ostatni domek. A ponieważ jest małą Królewną, która uwielbia zwiedzać świat, stwiedziła że chętnie zamieszka teraz w nowym miejscu. Lucja lubi koty i psy i pluszowe misie. Chętnie jeździ na rowerze, w wygodnym koszyku. Kiedy trzeba grzecznie schowa się w torebce, bo wie że wielu ludzi dziwi się na jej widok. Kiedyś myślała że każdy dom ma swoją małą wróżkę, ale ostatnio ma wrażenie że nie są one zbyt popularne wśród ludzi.
Lucja lubi zaglądać w różna zakamarki w domu. Od kiedy u mnie się pojawiła, przejrzała wszystkie szuflady, koszyki na drobiazgi i pudełka z papierami. Najbardziej lubi moją pracownię. Chyba dlatego że tam zawsze coś jest porozrzucane i łatwo znaleźć dziwne, fascynujące małą królewnę przedmioty. Wczoraj na przykład przybiegła z linijką i cyrklem. A kiedy pokazałam jej do czego służą, spędziła całe popołudnie rysują różnych rozmiarów koła w zeszycie.
Jeśli zatem będziecie chcieli przygarnąć Lusię do domu, ostrzegam, że z radością pozagląda w każdy najmniejszy kąt waszego domu!
Lucja ma dwa komplety ubranek. Jeden z nich to ubranka godne królewny. Sukienka została uszyta z ślicznej turkusowej tkaniny w delikatne kwiatuszki. Do kompletu Lucja ma tiulową spódniczkę i miętowe spodenki. Jak przystało na królewnę, na głowie nosi srebrną koronę.
Drugi komplet to ubranka na co dzień. Nawet królewna potrzebuje czasami założyć coś wygodnego. Różowa bluzeczka ma z przodu rysunek królewny z misiem. Lucja nosi do niej spodenki w kwiatowy wzór i wiązaną pod szyją czapeczkę z bąbelkami. Lucja ma także parę blado różowych bucików zapinanych na niebieskie koraliki.
Lucja jest na prawdę maleńka. Ma 21 cm wzrostu i mieści się na dłoni. Jej włosy zostały zrobione z białej włóczki moherowej i zaplecione w trzy warkoczyki. Lucja na pępuszek i maleńkie uszy. Są to najmniejsze uszka jakie do tej pory miałam okazję robić, ale przyznam że efekt bardzo mi się podoba!
Więcej zdjęć Lucji znajduje się w Galerii Lalek i Galerii Ubranek.